Komentarze: 0
wczoraj był dzień patrona. asysta beznadziejna jak zawsze- jak moje życie.co dymi i maniek chcą osiągnąć znaqjdując mi dziewczynę na siłe. próbuje im powiedzieć że ja nie potrzebuję dzewczyny bo jakoś sobie radze i nie jestem tak jebniety jak oni